Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tokaji Furmint. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tokaji Furmint. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 marca 2017

Wielkanocne wina w Lidlu - Węgry i nie tylko!

Węgry w Lidlu na Święta


Kto już odwiedził Lidla, ten pewnie dostrzegł na półkach wina z Węgier, Chile, Francji - trochę od Sasa do Lasa, ale w tym szaleństwie ma być metoda. Bo oto wina polecane na święta. Wielkiej Nocy zapewne. Klucz jest najwidoczniej tylko temporalny, bo wina dość dziwny, bo ani tu Rieslingów do kapust, ani Sherry do jaj i żurku... No, może jeszcze ten Tokaj do mazurków się nada. Jak wypadają poszczególne okazy?

Garamvári Balatonboglári Brut Optimum 2011 (39,99 zł)

Garamvári Balatonboglári Brut Optimum 2011 (39,99 zł) - jedyny "musiak" tej oferty jest jabłkowy, mocno owocowy, z pewną dawką cukru - w dodatku całkiem przyjemnego - ale czysty, zgrabny. Nie ma on żyletkowej świeżości najdroższych szampanów, ale nie ukrywajmy: nie jest to wino choćby za 100 zł, tylko za cztery dychy i jeszcze w dodatku bez grosza!


Dereszla Tokaji Furmint Dry 2015 (19,90 zł)

Wraca wino, które już było raz - Dereszla Tokaji Furmint Dry 2015 (19,90 zł). Teraz jest w aromacie herbaciany, nieco kwiatowy i bardziej mineralny. A w smaku struktura średnia, ot takie wino na piknik, na wiosnę ciepłą, "tarasową".


Dereszla Tokaji Dorombor Not Dry 2015 (19,99 zł)

Wielki powrót zalicza także wino z pomarańczowym kotkiem. Dereszla Tokaji Dorombor Not Dry 2015 (19,99 zł). Tu już spora struktura, aromaty grube, brzoskwiniowe, przywodzące na myśl owoce z puszki. Półsłodkie, ale troszkę za bardzo płaskie, z wyraźnym deficytem kwasowości, co najlepiej tutaj nie robi...

Cimarosa Chardonnay limited 2015 (21,99 zł)

Seria Cimarosa jest obecna - z przerwami - od dość dawna. Cimarosa Chardonnay limited 2015 (21,99 zł) jest w kolorze głęboko złote, doprawione beczką, a przy tym jeszcze zielone z pewnym cebulowym tatarakiem. O dziwo jednak choć "gęste" (dla niektórych w w sposób nieznośny) w aromacie, to w strukturze dość lekkie, o średnim finiszu. Ale uwaga! To wino dla amatorów mocnego smaku. Kto szuka delikatności, powinien omijać.


Muscatt Ottonel 2014 (14,99 zł)

Muscatt Ottonel 2014 (14,99 zł) - Muskatowy w zapachu, ale w sposób mało wylewny, mało charakterystyczny. W smaku jest za to mocno zielony, wytrawny. Ma nawet dość zgrabną kwasowość, choć pod koniec ma finisz przypominający mi trochę żelka owocowego z galaretki smakowanej w dzieciństwie.


Pinot Gris 2011 (34,99 zł)

Najstarsze z białych win, z wyraźnym charakterem. W końcu! Pinot Gris 2011 (34,99 zł) jest nawet dość kwasowy, ale z czymś dość dziwnym i plastikowym w smaku. Jakby miód z woskiem rozpuszczonym w alkoholu. Do tego dochodzi pierwiastek kojarzący mi się z nutą wytrawnego sherry czyli jest lekkie utlenienie. Ale warto kupić!


Fischer Zweigelt 2015 (13,99 zł)

Fischer Zweigelt 2015 (13,99 zł) - W zeszłym roku był kiepski Zweigelt od Fischera - półsłodki, ulepkowy... Teraz na szczęście jest wytrawny! Z reguły kwaskowe wina to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Ale tu o dziwo jest czerwony owoc z dość miękkim tłem, w smaku - jak to Zweigelt - struktura dość mało skoncentrowana. Ale jest lekka tanina i kwas. I wino wychodzi całkiem znośne.


Malvasia Nera 2014 (19,99 zł)

Malvasia Nera 2014 (19,99 zł) - Czerwony owoc z pewnym asfaltowym i dżemistym posmakiem. W smaku dość słodkie w pierwszym dotknięciu język czuje nuty marcepanowe. Trochę takie wino przegrzanych ziem, ale po oddychaniu w karafce łagodnieje, po trzech-czterech godzinach wychodzi czysty owoc.


Hacienda Uvanis Garnacha 2014 (14,99 zł)

Hacienda Uvanis Garnacha 2014 (14,99 zł) - Czuć w aromacie czerwony owoc z wielkim ziołowym naddatkiem. Wino wydaje się dość zielone, ale bardzo świeże. Są tu nieco suche taniny i kwasowość, ale pije się przyjemnie. Jeśli ktoś potrzyma z pół roku, to pewnie się po tych miesiącach bardzo ucieszy! 


Rosa Blanca Cabernet Sauvignon 2015 (14,99 zł)
 
Rosa Blanca Cabernet Sauvignon 2015 (14,99 zł) - Nowoświatowe wino, co czuć każdym kubkiem smakowym. Wszystkiego jest tu jakby za dużo. W aromacie nawet fajna i bardzo wyraźna czarna porzeczka o pozornie wytrawnej barwie, ale w smaku znów pełnia! Bardzo słodki atak na języku! Na początku pojawia się też coś dziwacznego w smaku, trochę stajni, ale kilka godzin karafki przynosi nieco łagodności.


Bolga Egri Bikaver 2013 (21,99 zł)

Bolga Egri Bikaver 2013 (21,99 zł) - Jest tu czerwony owoc, bardzo aromatyczny, ale tanina strasznie wysuszajaca! Sucha, wręcz drewniana, a przy tym zielona! Całość w strukturze dość wątła. 


Tibor Gal Egri Bikaver Titi 2015 (27,99 zł)

Tibor Gal Egri Bikaver Titi 2015 (27,99 zł) - W zeszłym roku był rocznik 2013 w tej samej cenie. Smakował mi. Teraz na degustacji podano wina czerwone w karafkach i akurat w tym przypadku to nie jest dobre rozwiązanie, bo natlenione jest owszem, emanacją jeżyn, czerwonego owocu, cedru i kakao. Ma lekką taninę i bardzo aromatyczny lekko kwiatowy pierwiastek, ale... wino przez tę karafkę wydaje się nieco za miękkim! Taki od razu z butelki jest lepszy! Ma może nieco "węższy horyzont", ale za to mocny, przyjemnie szorstki garbnik i dobrą twardość! 


Szekszardi Cabernet Franc Meszaros Pal 2014 (24,99 zł)

Szekszardi Cabernet Franc Meszaros Pal 2014 (24,99 zł) - Poprzedni rocznik był w zeszłym roku też za 24,99 zł i był dobry! Młodszy jest już nieco mniej poważny. W pierwszym aromacie czuć owoc czerwony i lekką zieloną papryczkę. W smaku jest tu bardzo lekko. Jest sucha tanina, wino wydaje się bardzo młode, choć koncentracja jest na szczęście obecna. Warto!


Jekl Villany Cuvée 2014 (24,99 zł)

Jekl Villany Cuvée 2014 (24,99 zł) - mocny owoc, ale i kakao, porzeczka i wiśnia z wyraźnie wyczuwalną pesteczką! Fajne, choć tanina dość sucha i drapieżna. Ale po długim napowietrzaniu łagodnieje. Warto!


Legli Kislak 2011 (54,99 zł)

Legli Kislak 2011 (54,99 zł) - Na początku czuć pył z czerwonym i czarnym owocem, ale potem opada. Całość dość ciekawa, wychodzi pewna atrakcyjność, jest też sporo tu kawy, kakao. Dość jednak proste w strukturze, z małym kwasem i dość dobrą taniną. 


Château Fonroque Grand Cru Classé 2012 (99,90 zł)

Najdroższe wino i zarazem znakomite Bordeaux - Château Fonroque Grand Cru Classé 2012 (99,90 zł). Z karafki: jest czarna porzeczka i jeżyna, trochę żurawiny, w smaku jest sporo kwasu i suchej jeszcze trochę taniny. Ale poza tym jest spora, ciesząca podniebienie koncentracja, kakao, ciemna czekolada i trochę skóry. Bardzo dobre!


Villanyi Ördögárok Merlot 2012 (39,90 zł)

Villanyi Ördögárok Merlot 2012 (39,90 zł) - Trochę zapala się człowiekowi lampka alarmowa na widok złotych literek. Aromat jest schowany, a w smaku uwidacznia się ciemna czekolada. I rzeczywiście, to nawiązanie do tej etykietki - ciemna czekolada w złotku. W aromacie też czekolada wychodzi, ale po długim wąchaniu. Mocne, ma 15,5 proc. alkoholu!


Sajgo Tokaji Harslevelu Late Harvest 2014 (24,99 zł)

Sajgo Tokaji Harslevelu Late Harvest 2014 (24,99 zł) - Czysty owoc i bardzo proste brzoskwinie i może lekki miód z ananasem. W smaku słodkie, ale na szczęście nie ulepkowate. Choć takie właśnie to wino jak te brzoskwinie - proste!

Patricius Tokaji Furmint Leonis 2008 (17,99 zł)

Patricius Tokaji Furmint Leonis 2008 (17,99 zł) zadziwia, ale... na minus. Bo oto mamy w nim w aromacie więcej nut wytrawnych i woskowych niż lekko miodowych. W smaku jest trochę cukru, a poza tym herbata i szczątki dość prostego olejku różanego. Niestety, jest także bardzo mizerna kwasowość przez co rząd przejmuje tu ten ulepkowaty wosk. Dziwne, bo o tym producencie mówi się raczej jako o producencie znakomitych win.


Royal Tokaj Aszu 5 puttonos 2013 (69,90 zł)

Royal Tokaj Aszu 5 puttonos 2013 (69,90 zł) - Najlepsze z win słodkich tej oferty. Tu już mamy całkiem przyjemną kwasowość i całkiem miłą strukturę, w aromacie brzoskwinia i słodki melon, ciasteczka. Bardzo dobre! 


Muscat de Rivesaltes L’Or du Roussillon (19,99 zł)

Muscat de Rivesaltes L’Or du Roussillon (19,99 zł) - Bardzo słodkie wino i niestety bardzo mało kwasowe. Pijąc je miałem wrażenie obcowania z czymś bardzo ulepkowatym, może nie klasy nalewki babuni, ale słodkiej rozcieńczonej pigwówki z ogromnną dawką cukru. Ach ten brak kwasu! A poza tym jest w tym winie pewna dziwna goryczka, w strukturze jest bardzo oleiste i zalepia kubki smakowe pewnym filmem z jakby woskowiny. Dziwne. Wiadomo, że tanie, ale Tokaj będzie jednak lepszy!


czwartek, 25 sierpnia 2016

Węgry w Lidlu - na biało

Białe Węgry w Lidlu

W pudełkach słodziak

Na półki dyskontu wróciła oferta win węgierskich. Parę win już było, dlatego skupiłem się recenzjach win, które albo smakowały mi w poprzednich rozdaniach, albo nie smakowały, albo ich jeszcze nie było. Nie mam niestety na razie cen niektórych win, trochę z własnego gapiostwa, za co przepraszam. Uzupełnię jak najszybciej! Dziś tylko "białasy", jutro kilka czerwonych (spróbowałem ich mniej).

Wunderlich Villanyi Olaszrizling 2014 (17,99 zł)

Wunderlich Villanyi Olaszrizling 2014 to wino w średniej cenie (17,99 zł). W nosie nutki utlenienia, gorzkie migdały, ale w smaku za to bardzo kwasowy, cytrynowy, o dość wątłym ciałku, z wyraźną goryczką w długim finiszu. Średnie wino. Do owoców morza i ostryg może być.

Nagy&Nagy Zenit Balatoni 2015 (11,99 zł)

Nagy&Nagy Zenit Balatoni 2015 (11,99 zł) - wino z węgierskiej krzyżówki o nawie jak aparat fotograficzny rodem z CCCP. Z początku w aromacie wyraźnie
żelaziste, potem lekko trawiaste, może i selerowe. W smaku tak wysoka kwasowość, że wino stanowczo do jedzenia, a nie do smakowania solo, przy książce. Przy tym ma całkiem sporo ciała i jest całkiem długie. Do ostryg i krewetek jak najbardziej.

Dubicz Matrai Irsai Oliver 2015

Dubicz Matrai Irsai Oliver 2015 (14,99 zł) to przykład jak z muszkatowego w aromacie szczepu Irsai Oliver (wyraźne kwiaty, brzoskwinie, lekki ananas) można zrobić wino wytrawne - z lekką oleistością w strukturze, krągłą gorzką nutką, długie w finiszu. Nawet gdy zostaje z nami gorzkie wrażenie, towarzyszy mu delikatny jałowcowo-dżinowy posmak. Dość dobre! Ale jest lepsza niespodzianka.

Taschner Irsai Olivier 2015

Taschner Irsai Olivier 2015 (14,99 zł) - Lepszy wariant IO. W tym winie muszkatowość podprawiono wyraźnie sporą nutką trawiastości, ziół. A przejśćie do smakowania jest jak "wychynięcie" z zielonych zarośli nad wodospadem! Spadamy po kaskadzie kwasowości, pełnej agrestu, cytryny i goryczki. Długie i zielone. Dla mnie pycha! Do bardzo słonych krewetek, albo i deserów z cytrynowym kremem! Na Winiaczową 5!

Matrai Csersegi füszeres 2014 (9,99 zł)

Matrai Csersegi füszeres 2014 (9,99 zł) - Pierwszy alarm cena, drugi rocznik, trzeci nos, czwartego nie powinno w ogóle być! Jeśli jednak weźmiecie do ust, to czeka was niestety (zanim spadnie derka kwasu) kontakt z wodą wyżętą ze ścierki. Nie, nie, nie!

Feind Yellow Muscat 2015 (17,99 zł)

Feind Yellow Muscat 2015 (17,99 zł) - wino słomkowe w kolorze, wyraźnie kwiatowo-brzoskwiniowe, z lekką domieszką ananasa, o średniej strukturze ciele, w smaku mocno kwasowe, z pewną goryczką w średnim finiszu. Ma pewne nieczyste nutki. Nie imponuje.

Bodvin Tokaji Hárslevelű 2015 (11,99 zł)

Bodvin Tokaji Hárslevelű 2015 (11,99 zł) - półsłodkie. W aromacie jabłkowy kompot, ze szczyptą suszonej śliwki. Poprzedni rocznik (cena pozostała bez zmian) był bardziej jakby rozwodniony, herbaciany, teraz jest troszkę lepiej - słodycz bardziej strawna!

Dereszla Tokaji Furmint 2015 (19,99 zł)

Dereszla Tokaji Furmint 2015 (19,99 zł) - półwytrawne białe. Z tym, że tego cukru mało. Na szczęście. Całość młoda i nieopierzona. Wino troszkę jeszcze żywiołowe, z maleńkimi bąbelkami, chyba trochę szkoda wypijać już teraz. Ale jeśli się zdecydujemy, zyskamy świeżość, nieco białych kwiatów w aromacie, jabłkowe posmaki i lekką kwasowość.

Słodkie wina białe

 
 
Dereszla tokaji szamorodnyi 2013 (21,99 zł) - z początku ostre w nosie, z aromatem suszonych owoców, kwiatów, echem miodu. W smaku herbaciane, z wyraźną
kwasowością lekko taniczną, szczypiącą w język. Choć muszę zauważyć, że jest tu pewna nutka żelazista, troszkę mi przeszkadzająca. Takie średnie z plusem, rozgrzewające (12 proc. alkoholu!)

Tokajicum reneszánasz cuvée 2013 (34,99 zł)

Tokajicum reneszánasz cuvée 2013 (34,99 zł) - wyraźnie słodsze niż poprzednik, w maleńkiej butelce (0,375 l.) w kartoniku. Z ładną koncentracją, bez wodnistości, z cytrynową kwasowością, która jeńców nie bierze. Trochę tu pigwy i ananasa, ale fajerwerków jakoś brak. Bez wyraźnego drugiego dna. Na Winiaczową czwórkę! A dla teściów na prezent w kartoniku.

Chateau Dereszla Tokaji aszu 5 puttonyos 2009 (69,99 zł)

Chateau Dereszla Tokaji aszu 5 puttonyos 2009 (59,99 zł) - to najsłodsze wino, w półlitrowej butelce. Piękny złoty kolor, w aromatach zaskakująco świeże, z naddatkiem pigwy, miodu, przejrzałej cytryny. W smaku rześkie, nie przytłaczające. Kwasowość na szczęście zdejmuje odium cukru (i tak niezbyt wielkiego w tym wypadku). Stanowczo warto!!!

Wpis o winach różowym i czerwonych znajdziecie tutaj!

sobota, 16 marca 2013

Węgierskim kajakiem nie popłyniemy - 1 pkt

Tokaji Furmint 2011


  
Półka - na wysokości kolan
 
Gdzie i czemu tak drogo - Lidl i 9,99 zł (zakup własny)
 
Do Ideału? - Kiepściutko (1 pkt.)
 

Studia humanistyczne dają człowiekowi - poza wiedzą nieprzydatną - także i taką, która przydatną udaje. Fenomenologię. Taki tam zarys do nauki spojrzenia "bez bagażu" na zjawisko.

Mając to właśnie na uwadze zatrzymałem się przed sklepową półką. Bo i Węgra jeszcze w Winiaczu nie było - to raz; oni tam na Węgrzech mają swoje święto - to dwa; wreszcie to wino kosztuje tylko 9,99 - to trzy.

Absolutnie się nie uprzedzałem. Zapach? Niestety, za każdym wsadzeniem nochala w kielich aromat był inny. Raz była brzoskwinia, tyle, że taka jakaś nadgniła, za drugim stara cukiernica, za trzecim razem... wnętrze plastikowego kajaka. Ale stojącego na trawie, bo kajak smaku w stronę ideału nie popłynął. Czuć trochę łagodnej słodyczy, ale żadnej rewelacji, gdzieś tam przy gardle zostaje goryczka. Problem w tym, że nie winna, tylko nieco chemiczna.

Może jakby to wino pić schłodzone bardziej niż piwo na zimowym kuligu (jakieś 3 stopnie) i zagryzać bajaderkami, to byłoby lepsze. A tak jest kiepściutko.

 

Winiacz na 1 punkt w 7-punktowej skali!