poniedziałek, 16 maja 2016

Wina hiszpańskie w Lidlu

Cicha oferta, ale czy warta uwagi?



Lidl wprowadził trochę po cichu, a ja piszę o nich z poślizgiem, wina z Hiszpanii. Z takim poślizgiem, że cen wszystkich wyśledzić mi się nie udało :( Ale mam nadzieję, że to nadrobię (może Czytelnicy nadeślą?). Część butelek już w Lidlu kiedyś była (niektóre w innych rocznikach), ale jest trochę debiutantów. Zamieszanie jest takie - a może niewielka liczba na Polskę - że co market, to inne półki. Ale cóż, taka uroda. Każdy chyba polski market tak ma (kierownik dba pewnie wzorowo o rotację na półkach).

Luna Beberide Godello 2014 Bierzo (24,99 zł)

Jak wypadają wina? Luna Beberide Godello 2014 Bierzo (24,99 zł) wydało mi się aż nadto kwasowe. Lubię oczywiście kwasowość, ale tu jest jej moim zdaniem bardzo bardzo dużo. Całość wydała mi się trochę za kwaśna. Wino o stanowczo cienkiej strukturze, o aromacie gorzkich cytrusów. Ale bardziej spodobała mi się Abadia Mercier Viura Verdejo. Tu też jest kwasowość i to całkiem spora, ale samo wino jest już nieco bogatsze - jest i kwiatowe, i mocno mineralne. Spasowałbym z ostrygami. Dobre wino na wiosnę!
Valle del Salnes Salneval Albarino 2014 - 19,99 zł
Jak dobrze wydać 20 zł? Można na Valle del Salnes Salneval Albarino 2014. Czuć białe kwiaty, skórkę pomarańczy, całość jest kwasowa, aż prosi o krewetki i upał. I zasługuje.


Salneval Albarino Barrica 2013 (34,99 zł)

Inne wino, także białe, od tego samego producenta - Salneval Albarino Barrica 2013 to już wydatek większy. Bo 34,99 zł. Ale tu już dla amatorów beczkowych win białych, których (w odróżnieniu od czerwieni) nie jestem. Czuć je mocno wanilią i lekkim tostem. Są także skórki od jabłka, trochę żółtych owoców. Sytuację ratuje tu całkiem żwawa kwasowość. Jeśli szukacie rześkości, to po wino piętro wyżej!

Vina Mayor Rueda 2014 Verdejo (24,99 zł)

Vina Mayor Rueda 2014 Verdejo (24,99 zł) wydało mi się trochę winem nijakim, zdecydowanym "winem środka". I trochę kwiatowe, i trochę kamienne, w strukturze gładkie, jakby zeszlifowane. Trzęsienia ziemi nie ma. 

Agoston Viura & Chardonnay 2015

Agoston Viura & Chardonnay 2015 - na etykiecie dzik poszukujący może szczęścia, może trufli. Nie znajdzie niczego. Pełne, kwiatowe w aromacie, ale w smaku smakuje dość mydlanie, męcząco i pieprznie.

Serra Da Estrella Albarino Raixas Baixas 2015 (29,99 zł)

Jeśli planujecie otworzyć i częstować znajomych Serra da Estrella Albarino Raixas Baixas 2015 (29,99 zł), to raczej poczekajcie. Wino po odkręceniu wymaga napowietrzenia, bo od razu bucha z niego bogaty warzywny ogródek. Na szczęście po 20 minutach ten aromatyczny bałagan znika bez śladu. Po tym czasie robi się świeże, chrupkie, gorzkie, słonawe - do ostryg świetne. Dlatego warto schłodzić do 5 stopni i otworzyć.

Velada Moscatel 2014

Amatorzy chińszczyzny mogą spróbować Velada Moscatel 2014. Bardzo aromatyczne wydanie tego szczepu. Jest i skórka pomarańczy, i liczy, nieco białych kwiatów, ale o dziwo całość jest półwytrawna i niezbyt napastliwa. Całkiem przyjemna, choć trzęsienia ziemi nie ma.

Attiya Garnacha Rose 2015

Wiosna to czas różu i Attiya Garnacha Rose 2015 może być całkiem przyjemnym wyborem. Bo oto mamy wytrawną butle, ze sporą dawką goryczki. W zapachu delikatna truskawka i porzeczki, plus różowy grejpfrut. W smaku - gorzkie, bez cukru. Naprawdę bardzo przyjemny marketowy róż!

Carles Priorat Crianza 2011

Czerwony rozdział otwiera Carles Priorat Crianza 2011. Wytrawne, bardzo lekkie, porzeczkowe, z kwaśną jeżyną. Dość kościste, by nie rzec rozwodnione. Na tyle, że będzie pasować do białej wieprzowiny i krewetek w pomidorowych sosach. Nie wiem, ile kosztuje, ale nie warto - nawet jeśli to będzie 15 zł (choć obstawiam 19,99 zł albo i więcej).

Hachon Reserva 2011 Ribera del Duero

Lepszym wyborem będzie Hachon Reserva 2011 Ribera del Duero. Pestkowe, wiśniowe, całkiem fajne. Lekkie, ale zdecydowane w aromacie. Za to w smaku przyjemnie kwaskowe, z wyraźnym garbnikiem, choć nieco kościste, twarde.

Mezquiriz Reserva 2011

Mezquiriz Reserva 2011 troch mnie rozczarowało. Jest w nosie wiśnia, ale nieco stłumiona, przysłonięta mnóstwem zielonej szypułki. Przyjemna struktura, choć garbnik dominuje w finiszu, sprawiając, że jest to nieco "za suche" wino. Podejrzewam, że z czasem może nie być lepiej.

Abadia Mercer Merlot 2014 (11,99 zł)

Hiszpański Merlot. Czytaj = alarm. Ten szczep cieszy się lekką pogardą w pewnych snobistycznych kręgach i w tym wypadku jest to jeden z dowodów. Abadia Mercer Merlot 2014 (wstawiona na półki za 11,99 zł) to... ot merlocik wiśniowy, lekki, by nie powiedzieć że to jego cień. Wino domowe w restauracji. Niby 12 zł to nie pieniądz, ale takie sobie. Może na Winiaczową trójkę. Ale z minusem!

Monte Plogar Carinena Gran Reserva 2009 (17,99 zł)

I teraz wina dla "prawdziwych panów" - z beczuszką i ekstraktem. Monte Plogar Carinena Gran Reserva 2009 za 17,99 zł to całkiem poważna etykieta. Dwa lata temu był rocznik 2007, bardziej garbnikowy. Ten już taninę ma mniejszą. Jest sporo beczki, ale jest też akcent jeżynowy i skórzany. Trochę mięsa, boczku, ale i grzybów. Na czwórkę z minusem.

Aragonia Selecction Especial 2012 D.O. Campo de Borja (59,90 zł)

I najlepsze wino czerwone tej oferty - budząca emocje Aragonia Selecction Especial 2012 D.O. Campo de Borja. Emocje, bo zjechał je Wojciech Bońkowski, określając w skrócie "wywarem z beczki". Ku zaskoczeniu Ireneusza Wisa "Blurpppa" - któremu o dziwo smakowało, o czym tutaj napisał.
A ja lubię beczkę w czerwonym wydaniu! Tu jest akurat dżemik i śliwka wraz ze skórą. Gęste i bardzo dobre. Jest kwasowość i całkiem długi finisz. Do mięs czerwonych, w sosach gęstych. Sam bym pił do zrazów wołowych, a nawet żeberek w gęstych sosach! Jedynym problemem tego wina jest wysoka cena - 59,90 zł. W takich cenach w Lidlu bywały markowe bordoszczaki. Dlatego co do tej oferty mam nieco mieszane odczucia. Można znaleźć dobrą hiszpańską biel i róż, ale czekamy na dobrą czerwoną Francję!

Większość win otrzymałem od importera, cztery kupiłem za swoje :)