wtorek, 6 grudnia 2016

Winne Mikołajki - Klasycznie, z kogutkiem!

Castelli del Grevepesa Clemente VII 2012 Chianti Classico



W Winnych Wtorkach dziś Winne Mikołajki - czyli św. Mikołaj przyszedł do blogerów. A oni wino wypili, posmakowali, a teraz dzielą się swoimi spostrzeżeniami, uwagami, refleksjami. Ja w bucie znalazłem butelkę - jak rok temu z Włoch, ale tym razem nie z ulubionego szczepu Polaków (Primitivo), tylko innej ulubionej etykiety - z czarnym kogutkiem na szyjce - czyli Chianti Classico!

Św. Mikołaj musiał ją "wyhaczyć", znając moje upodobanie do Chianti Classico, i trafił dobrze! Producent - Castelli del Grevepesa - swoje początki datuje na połowę lat 60., a jego założycielami zostało 18 winogrodników, którym na sercu leżał los win z regionu. Czyli nie byli to rewolucjoniści jak Barolo Boys. I w winie to całkiem ładnie czuć.

W winie 100 proc. Sangiovese i to całkiem lekkiego, macerowanego zaledwie 10 dni na skórkach. Nalane do kielicha odsłania niezbyt mocną suknię (zdjęcie do końca nie oddaje przejrzystości), ale za to imponuje bardzo przyjemnym aromatem wiśni, z kwiatowym (fiołek) tłem. W smaku struktura elegancka, dość szczupła, z drobną taniną i dobrze zbalansowaną kwasowością. Beczka jest, ale bardzo skąpa (tylko 15 proc. wina było w małych barrique), gdzieś w zaułkach smaku.

Takie wino chciałbym pić do past z pomidorowymi sosami, z bazylią i czosnkiem, do pizzy na cienkim spalonym miejscami cieście... Może być nawet w kubku, byle gdzieś tam daleko, w San Casciano in Val di Pesa... 

A co dostali od św. Mikołaja inni blogerzy?

- Blurppp: węgierskiego Furminta

- Czerwone czy białe Marsalę Superiore!

- Enowersytet: Shiraz z RPA!

- Italianizzato: Soave Zenato

- Jongleur: Mikołaj przyjechał z Mołdawii

- Korek od wina: Lambrusco

- Nasz Świat Win: greckie Agiorgiotiko

- Pisane Winem: Barberę z minimalistyczną etykietą

- Przy winie: czerwone wino z Wielkopolski

- Winne Przygody: białe Porto!

- Winniczek dostał Rieslinga

- Zdegustowany: Regent od Krojciga!