czwartek, 25 sierpnia 2016

Węgry w Lidlu - na biało

Białe Węgry w Lidlu

W pudełkach słodziak

Na półki dyskontu wróciła oferta win węgierskich. Parę win już było, dlatego skupiłem się recenzjach win, które albo smakowały mi w poprzednich rozdaniach, albo nie smakowały, albo ich jeszcze nie było. Nie mam niestety na razie cen niektórych win, trochę z własnego gapiostwa, za co przepraszam. Uzupełnię jak najszybciej! Dziś tylko "białasy", jutro kilka czerwonych (spróbowałem ich mniej).

Wunderlich Villanyi Olaszrizling 2014 (17,99 zł)

Wunderlich Villanyi Olaszrizling 2014 to wino w średniej cenie (17,99 zł). W nosie nutki utlenienia, gorzkie migdały, ale w smaku za to bardzo kwasowy, cytrynowy, o dość wątłym ciałku, z wyraźną goryczką w długim finiszu. Średnie wino. Do owoców morza i ostryg może być.

Nagy&Nagy Zenit Balatoni 2015 (11,99 zł)

Nagy&Nagy Zenit Balatoni 2015 (11,99 zł) - wino z węgierskiej krzyżówki o nawie jak aparat fotograficzny rodem z CCCP. Z początku w aromacie wyraźnie
żelaziste, potem lekko trawiaste, może i selerowe. W smaku tak wysoka kwasowość, że wino stanowczo do jedzenia, a nie do smakowania solo, przy książce. Przy tym ma całkiem sporo ciała i jest całkiem długie. Do ostryg i krewetek jak najbardziej.

Dubicz Matrai Irsai Oliver 2015

Dubicz Matrai Irsai Oliver 2015 (14,99 zł) to przykład jak z muszkatowego w aromacie szczepu Irsai Oliver (wyraźne kwiaty, brzoskwinie, lekki ananas) można zrobić wino wytrawne - z lekką oleistością w strukturze, krągłą gorzką nutką, długie w finiszu. Nawet gdy zostaje z nami gorzkie wrażenie, towarzyszy mu delikatny jałowcowo-dżinowy posmak. Dość dobre! Ale jest lepsza niespodzianka.

Taschner Irsai Olivier 2015

Taschner Irsai Olivier 2015 (14,99 zł) - Lepszy wariant IO. W tym winie muszkatowość podprawiono wyraźnie sporą nutką trawiastości, ziół. A przejśćie do smakowania jest jak "wychynięcie" z zielonych zarośli nad wodospadem! Spadamy po kaskadzie kwasowości, pełnej agrestu, cytryny i goryczki. Długie i zielone. Dla mnie pycha! Do bardzo słonych krewetek, albo i deserów z cytrynowym kremem! Na Winiaczową 5!

Matrai Csersegi füszeres 2014 (9,99 zł)

Matrai Csersegi füszeres 2014 (9,99 zł) - Pierwszy alarm cena, drugi rocznik, trzeci nos, czwartego nie powinno w ogóle być! Jeśli jednak weźmiecie do ust, to czeka was niestety (zanim spadnie derka kwasu) kontakt z wodą wyżętą ze ścierki. Nie, nie, nie!

Feind Yellow Muscat 2015 (17,99 zł)

Feind Yellow Muscat 2015 (17,99 zł) - wino słomkowe w kolorze, wyraźnie kwiatowo-brzoskwiniowe, z lekką domieszką ananasa, o średniej strukturze ciele, w smaku mocno kwasowe, z pewną goryczką w średnim finiszu. Ma pewne nieczyste nutki. Nie imponuje.

Bodvin Tokaji Hárslevelű 2015 (11,99 zł)

Bodvin Tokaji Hárslevelű 2015 (11,99 zł) - półsłodkie. W aromacie jabłkowy kompot, ze szczyptą suszonej śliwki. Poprzedni rocznik (cena pozostała bez zmian) był bardziej jakby rozwodniony, herbaciany, teraz jest troszkę lepiej - słodycz bardziej strawna!

Dereszla Tokaji Furmint 2015 (19,99 zł)

Dereszla Tokaji Furmint 2015 (19,99 zł) - półwytrawne białe. Z tym, że tego cukru mało. Na szczęście. Całość młoda i nieopierzona. Wino troszkę jeszcze żywiołowe, z maleńkimi bąbelkami, chyba trochę szkoda wypijać już teraz. Ale jeśli się zdecydujemy, zyskamy świeżość, nieco białych kwiatów w aromacie, jabłkowe posmaki i lekką kwasowość.

Słodkie wina białe

 
 
Dereszla tokaji szamorodnyi 2013 (21,99 zł) - z początku ostre w nosie, z aromatem suszonych owoców, kwiatów, echem miodu. W smaku herbaciane, z wyraźną
kwasowością lekko taniczną, szczypiącą w język. Choć muszę zauważyć, że jest tu pewna nutka żelazista, troszkę mi przeszkadzająca. Takie średnie z plusem, rozgrzewające (12 proc. alkoholu!)

Tokajicum reneszánasz cuvée 2013 (34,99 zł)

Tokajicum reneszánasz cuvée 2013 (34,99 zł) - wyraźnie słodsze niż poprzednik, w maleńkiej butelce (0,375 l.) w kartoniku. Z ładną koncentracją, bez wodnistości, z cytrynową kwasowością, która jeńców nie bierze. Trochę tu pigwy i ananasa, ale fajerwerków jakoś brak. Bez wyraźnego drugiego dna. Na Winiaczową czwórkę! A dla teściów na prezent w kartoniku.

Chateau Dereszla Tokaji aszu 5 puttonyos 2009 (69,99 zł)

Chateau Dereszla Tokaji aszu 5 puttonyos 2009 (59,99 zł) - to najsłodsze wino, w półlitrowej butelce. Piękny złoty kolor, w aromatach zaskakująco świeże, z naddatkiem pigwy, miodu, przejrzałej cytryny. W smaku rześkie, nie przytłaczające. Kwasowość na szczęście zdejmuje odium cukru (i tak niezbyt wielkiego w tym wypadku). Stanowczo warto!!!

Wpis o winach różowym i czerwonych znajdziecie tutaj!