wtorek, 26 grudnia 2017

Jakie bąbelki na sylwestra?


Szampan czy coś innego?



Jakimi bąblami uczcimy nadejście Nowego Roku? Czy "Na bogato" czyli prawdziwym szampanem albo bogatą we wszystkie szampańskie nuty franciacortą, słabo znaną nawet we włoskiej ojczyźnie? Czy może hiszpańską Cavą (uwielbiam ze względu na jej ciężkość) lub prostym prosecco???

To już każdy może rozsądzić według własnego sumienia. Nie chcę tu truć o tym, że szampan to oczywiście Noblesse Oblige czyli najwyższa klasa, że prosecco to tanie wino z tanku dopychanego CO2 (bo jest i takie, ale jest i pyszne owocowe, pełne, szerokie i przyjemnie pijalne), a Sekt to niemiecki zamiennik... Zresztą znakomity, (co udowodniła nasza wyprawa do Saksonii).

Pamiętajcie, że bąbelki to wino bardzo złożone - przechodzą drugą fermentację, która, nieco inaczej niż malolaktyczna, czyni je bardziej ubogimi, bardziej spartańskim, ale też nadaje to, czego nie doświadczymy w przypadku obcowania ze "zwykłymi" winami. Z piętnem producentów bąbelków. I nie mam na myśli marki domu bąbelkowego, tylko... zwykłych wyrobników - drożdże. To te maleństwa "zjadają" wszystko, co da się przetworzyć na alkohol (w bąbelkach góra to 12,5 proc.) i nadają całości piętno raczej szkieletu wina, które staje się ostre i nieco przypomina sherry...


Druga charakterystyczna rzecz bąbelków – pasują w zasadzie do wszystkich potraw! Nawet śledzia od biedy wciągniemy do pary z niektórymi winami musującymi, choć oczywiście sylwester to okazja do bardziej wykwintnych dań - np. kawioru.

Jako że miałem przyjemność zdegustować ponad 40 win musujących, dzielę się swoją opinią.

WYTRAWNE

 


Luis Pato Vinho Espumante Bruto (69 zł) - 12,5 proc. alkoholu. Portugalskie wino musujące wytrawne ze szczepów Maria Gomez (95 proc.) i Sercianlinho (5 proc.). Ma bardzo mineralny charakter, ale w aromacie czuć pigwę, dojrzały ananas, ale po chwili wychodzą aromaty kwiatowe.
importer: Atlantika
 

Villa Clara Cava Brut (29,90 zł) - 11,5 proc. 12 miesięcy fermentacji. Hiszpańskie wytrawne wino musujące o bogatym złotym kolorze. O aromacie orzechów, migdałów, ciężkiej szlachetności, elegancji i bogactwie. Z dość małymi bąbelkami.
importer: Białe czy Czerwone




Jaume Serra Brut Cava (19,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Wytrawne hiszpańskie wino musujące, o aromacie owocowym - dojrzewających jabłek, zdjętych właśnie jabłkowych skórek, lekkiej nutce migdałowej. Bardzo fajne, w smaku bardzo kwasowe, stanowczo wytrawne! Średnio wyposażone w mikroskopijne bąbelki.
dystrybutor: Faktoria Win
 

Fattori Ronca di Ronca Lessini Durello (51,89 zł) - 12 proc. alkoholu. Białe wino włoskie musujące ze szczepu Durella , o głębokim fajnym aromacie, w nosie białe owoce, bardziej te egzotyczne, ale też pewna mineralność i kremowość. W smaku bardzo ładne, czyste i o wyraźnej, bardzo przyjemnej kwasowości. Dość długie. Jest bardzo, ale to bardzo dobre!
importer: 13win


Paulo Laureano Vinho Espumante Bruto DOC Bucelas 2010 (75,24 zł) -
12,5 proc. alkoholu. Wino portugalskie o pięknym złotym zabarwieniu. W aromacie bardzo przypomina... wytrawne sherry! Jest ostry orzech, w smaku nawet wręcz nuta musztardy, w finiszu długie. To wino musujące, w którym można się zakochać! Choć przyznam, ten styl trzeba lubić!
importer: 13win.pl


Leval-Clement Grande Reserve Brut, Champagne AOC (89,99 zł) - 12 proc. alkoholu. Biały lekki wytrawny szampan, wyprodukowany z kompozycji 60 proc. Pinot Meunier, 30 proc. Chardonnay i 10 proc. Pinot Noir. W aromacie delikatny grejpfrut, stosunkowo mało kwasowy, ale elegancki, wciąż młody, lekko jakby zielony i trzcinowy, kremowy. Bardzo dobry!
importer: Lidl



Ca'Di Rajo Cuvée del Fondatore Brut Prosecco Conegliano Valdobbiadene Superiore DOCG 2016 (69 zł) - 11 proc. alkoholu. Ma wielkie bąble, które szybko znikają, zostają tylko te mikroskopijne. W aromacie przyjemne białe owoce, ale w smaku wyraźnie jabłkowe, kremowe z uszczypliwą kwasowością!
importer: Festus


Cremant d'Alsace Cuvee St. Sebastien Brut (33,99 zł) - 12,5 proc. alkoholu. Wytrawne wino musujące z Francji, z Alzacji. Bardzo mikroskopijne bąbelki, w smaku piękna kwasowość, komplikacja, ale jest także drzewność i wciąż jeszcze zieloność. Żywiołowe, a jednocześnie eleganckie.
importer: Intermarch
é
 


Rivani Vino Frizzante Prosecco DOC (35 zł) - 10 proc. alkoholu. Butelka zamykana zakrętką, wino delikatnie musujące, choć z dużymi bąbelkami. Te największe szybko ulatują! Wino o aromacie białych owoców, melona. Ale dość szlachetne o mineralnym, kamiennym nieco posmaku i słonym finiszu.
importer: Wine Bureau



Heretat El Padruell Cava Brut (35 zł) - 10,5 proc. alkoholu. Hiszpańskie wino musujące o pięknym złotym kolorze i o drobnych bąbelkach. Ma pełen szlachetności aromat migdałowo-orzechowy, o pewnym tlenionym tle. Bardzo szlachetnie wygląda i tak samo smakuje!
importer: Wine Bureau


Sumarroca Cava Brut Reserva (45 zł) - 12 proc. alkoholu. Bardzo świeża i dość lekka, w aromacie sporo świeżości, kremości, jest pewne echo migdałów, ale nie przeważa, jest wyważona. Ma cudownie proporcjonalną kwasowość i maleńkie bąbelki
Dystrybutor: Sklepy Winestory 


Torre Tallada Cava Brut (21,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Wytrawne musujące wino hiszpańskie o ogromnych bąblach, co dość jak na Cavę zadziwiające, oraz o dość jasnym kolorze. W aromacie raczej orzechowe, nieco cytrusowe. I bardzo w charakterze zbliżone do szampana!
importer: Intermarch
é

Krone Borealis Cuvée Brut 2016 (79 zł) - Wino z RPA. Ze szczepów 90% chardonnay, 9% pinot noir i 1% pinot blanc. Do wina używany jest wyłącznie sok powstały pod wpływem własnego ciężaru i pierwszych 500 litrów z każdej tony owoców. Wino o pięknym złotym kolorze, z refleksami łososiowymi, bardzo szampańskie w charakterze - jest skórka od chleba, jest owoc, jest pewna drożdżowość złamana lekkim ciasteczkiem maślanym.
importer: Festus

Barone dell’Isola Brut, Franciacorta DOCG (44,99 zł) - Wytrawne, lekkie wino musujące z Włoch, wytwarzane metodą szampańską. Tu są wielkie bąble i nieco chlebowo-kremowej zleżałości, drożdżowości, wiekowej elegancji. 18 miesięcy dojrzewało nad osadem drożdżowym, co się przekłada na bogactwo aromatów. Jest i jabłko, i ciasto, kwiaty...
importer: Lidl
Mansard-Baillet Champagne Tradition de Delagne & Fils Grande Cuvée Brut (79,99 zł) - 12 proc. alkoholu. Szampan o mineralnym charakterze, wytrawny, z powściągliwą gruszką w aromacie, w smaku ładna spora kwasowość. Świetny wybór do np. rybnych dań.
importer: Intermarch
é
 
Charles Ellner Champagne Brut Qualité Extra (134,32 zł) - To dopiero potęga bąbli! I migdałowość, kremowość, ostra brzytewka drożdżowa. Jest skórka od chleba, jest wyważona pięknie jedwabista kwasowość. Bardzo elegancki szampan, o niebo lepszy od wielu droższych!
importer: 13win.pl
 
Piper-Heidsieck Champagne (99,99 zł) - 12 proc. alkoholu. Klasyczny renomowany szampan. W aromacie jabłkowo-cytrusowy, lekko migdałowy, jest też maślany, przyjemnie ciasteczkowy. Świetnie wyważona kwasowość, spore ciało, ma w dodatku bardzo przyjemny finisz.
importer: Biedronka

Drappier Champagne Carte d’Or Brut (179 zł) - 12 proc. alkoholu. Klasyczny wytrawny szampan z Chardonnay, Pinot Meunier, Pinot Noir o drobnych bąbelkach, w aromacie pełnym cytrusów, ale też delikatnego orzecha, migdałów, z ostrym imbirowym akcentem. Jest tu bardzo ładna szlachetność!
importer: Festus

Champagne Lacombe Grande Cuvée Brut (179 zł) - 12,5 proc. alkoholu. Wytrawny, z bardzo dużymi bąblami, 35 proc. Pinot Noir, 35 proc. Chardonnay i 30 proc. Pinot Meunier. W aromacie orzechowy i kremowy, po chwili napowietrzania kwiatowy, w smaku tropikalne owoce, choć jest też świeżość. Bąbelki średnie
importer: Centrum Wina i Winezja


PÓŁWYTRAWNE


 
Ribolla Giala Spumante (49,99 zł) - Włoskie wino musujące, dość lekkie, z początku powściągliwe, ale ma spore, po prostu olbrzymie bąble! Ribolla Gialla to starożytny szczep pochodzący jeszcze z czasów Cesarstwa. W zapachu jabłka plus owoce egzotyczne, kremowość! Jest tu subtelny posmak słodyczy.
importer: Lidl


Perlage Perlapp extra dry (43,90 zł) - 10,5 proc. Jasne o średnich bąbelkach z aromatem białych owoców, dość powściągliwe o całkiem sporej zawartości cukru i stosunkowo małej kwasowości. A, jest jeszcze biały melon z nutką białej czekolady. I lekka szałwia.
dystrybucja: Białe czy Czerwone
 
Cava Suerente Gran Seleccion (23,41 zł) - Białe półwytrawne, ze szczepów Macabeo i Parellada. Półwytrawne, a raczej półsłodkie, z akcentem migdałowym, dość gładkie, o bardzo eleganckich małych bąbelkach.
importer: TiM



Allini Prosecco Conegliano Valdobbiadene Superiore DOCG 2016 (21,99 zł) - 11 proc. alkoholu. W pierwszym wrażeniu świeże i nieco ciasteczkowe. Bąbelki dość średnie, jest wyraźny aromat tropikalnych owoców - ananasa, ciasteczka, w smaku delikatne, z bardzo wyraźną słodyczą. Jeśli lubicie słodkie bąbelki, to jest wybór dla was!
importer: Lidl

Amanti Extra Dry Prosecco DOC (24,99 zł) - 10,5 proc. alkoholu. Włoskie wino musujące, dość powściągliwe w aromacie, ale później emanujące nutą ciepłych owoców - gruszek i brzoskwiń, z maleńkimi bąbelkami. Ma stosunkowo sporo słodyczy. Proste, z małą kwasowością.
dystrybutor: Faktoria Win


PÓŁSŁODKIE


Cava Rigol Semi Seco (29,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Hiszpańskie wino musujące o przyjemnym aromacie egzotycznych owoców podbitych migdałem. Ma mikrobąbelki, które bardzo przyjemnie rozszerzają się w ustach. I całkiem sporo cukru!
dystrybutor: Centrum Wina i Winezja
 
Jaume Serra Cava Semi Seco (19,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Złota w kolorze, o wyraźnym aromacie brzoskwiń, sporym cukrze, dość prosta, gdzieś z daleka czuć pewne migdałowe tło, ale jest raczej lekka i nieskomplikowana, dla zwolenników słodyczy.
dystrybutor: Faktoria Win
 
Lagioiosa et Amorosa Dry Prosecco (29,99 zł) - 11 proc. alkoholu. Także z Conegliano di Valdobbiadene Superiore DOCG. Wino o średnich bąblach, aromacie białych owoców i kwiatów. Dość czyste, w smaku czuć całkiem sporo cukru i dość niską kwasowość.
importer: Biedronka

Portada Vinho Espumante Bianco Meio Seco (33,20 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Wino o aromacie dojrzałych gruszek i jabłek, bez nadmiernej kwasowości, ale czyste, dość długie w finiszu, o bogatej strukturze. Cukru całkiem sporo! Do ciast i słodkich deserów będzie idealne!
dystrybutor: TiM

Vigne Matte Rollmatt Extra Dry Prosecco Treviso DOC (45,20 zł) - 11 proc. alkoholu. Białe wino o wyraźnych nutach kwiatowych oraz brzoskwiniowych, ma spore bąble, w smaku czuć wyraźnie cukier, ale jest dość krótkie w finiszu.
importer: 13win


Miol Prosecco Extra Dry Treviso DOC (55 zł) - 11 proc. alkoholu. Bardzo świeże, bardzo perliste wino! Szlachetne, niemal szkliste! O ataku świeżości i świeżym, brzoskwiniowym aromacie. Bąble są średniej wielkości, bardzo przyjemne, wino o świetnej strukturze, pełnej kwasu. Bardzo eleganckie!
importer: Wine Bureau
 

Sanmartino Undici Extra Dry Prosecco DOC (39 zł) - 11 proc. alkoholu. Wino w pękatej butelce. W aromacie na pierwszym planie brzoskwinia, w smaku też gruszka i całkiem spora słodycz, cukierkowa. Bąble duże!
dystrybutor: Sklepy Winestory



Grans Moments Cava Semi Sec (35 zł) - Wino półwytrawne, o aromacie słodkich jabłek, ma wielkie bąbelki i dość ładny pierwiastek kwasowości, przypadnie do gustu amatorom słodkości. Całkiem długie w finiszu.
Dystrybutor: Sklepy Winestory

Castelblanc Semi Seco Cava (44,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Ze szczepów Macabeo, Xarello, Parellada. To owocowo-kwiatowe wino musujące o całkiem wyraźnym drożdżowym posmaku, dość wstrzemięźliwe, czuć lekką słodycz, całkiem zgrabne bąbelki.
dystrybutor: Centrum Wina i Winezja



Atto Primo Prosecco dry (39,90 zł) - 11,5 proc. alkoholu. W aromacie wyczuwalne owoce – gruszka i jabłko plus nuta miodu. Bąbelki na początku wielkie, a potem średnie. W smaku zdecydowanie jabłkowe i orzeźwiające.
dystrybutor: Białe czy Czerwone
RÓŻOWE
 
Castelblanc Rosado Semi Seco Cava (44,99 zł) - 12 proc. alkoholu. Wino ze szczepów Trepat i Garnacha. Świeże, z wyraźnym aromatem czerwonych owoców, gdzie przeważają truskawki. Kwasowość niezbyt dotkliwa, całkiem długie w finiszu.
dystrybutor: Centrum Wina i Winezja

Cruse Mousseux Rosé (19,99 zł) - 11,5 proc. alkoholu. Musujące wino różowe z Francji, o wyraźnych aromatach truskawek, poziomek, a nawet śliwek! Wyczuwalny jest cukier, ale nie nachalny, tylko nadający ładny ciężar gatunkowy, pewną powagę faktury.
dystrybutor: Faktoria Win



Champagne Lamiable Grand Cru Tours-sur-Marne (190 zł) - 12,5 proc. alkoholu. Różowy, pełny, o bardzo wyraźnym - niemal namacalnym - aromacie leśnych poziomek zbieranych podczas upalnego lata. Takich nizanych na nitkę trawy. Robiliście to w dzieciństwie??? Możecie to sobie przypomnieć lub przeżyć - dzięki kieliszkowi tego szampana. Na początku bąble są wielkie, potem delikatne. Całość bardzo, ale to bardzo szlachetna!!!
importer: Wine Bureau


Tradition Delagne Champagne Grand Cuvée Rose (79,99 zł) - 12 proc. alkoholu. Różowy wytrawny szampan o malinowym, owocowym charakterze. Sporo maleńkich bąbelków i ładna kwasowość. Jest bogactwo w smaku, z zachowaniem dość szczupłej struktury.
importer: Intermarch
é

SŁODKIE

Perlino Fragolino Rosso (29 zł) - 7,5 proc. alkoholu. Sporo truskawy i innych czerwonych owoców. Dość mocno musujące. Pasuje do deserów!
Dystrybutor: Sklepy Winestory



Aurvin Moscato (19,05 zł) - 12 proc. alkoholu. Białe musujące słodkie wino z Mołdawii, o aromacie dzikich róż i liczi, białych kwiatów. Słodkie, ale ma w posmaku leciutką kwasowość, dzięki czemu nie wydaje się płaskie. Do ciast, serników, szarlotki, Crème brûlée, także do pleśniowego sera!
dystrybutor: TiM

Aviva Pink Gold (39,99 zł) - 5,5 proc. alkoholu. Hiszpańskie lekkie różowe wino musujące ze złotymi płatkami brokatu. Widzialnymi, gdy się potrząśnie butelką - o aromacie kwiatów, pomarańczy i brzoskwiń. Wybór dla amatorów win słodkich.
dystrybutor: Faktoria Win



sobota, 16 grudnia 2017

Biała Francja z Boutique Konesera

Francuskie białasy dobre też na polskie święta!



Jakie wina są najlepsze na święta? Akurat polska tradycja jest taka, że święta obchodzimy w porach raczej zimowych. Bo białe Boże Narodzenie. Bo Wielkanoc też czasem w odwilży. A skoro zimowe to święta, to i dania tłuste, rybo-kapustne. Jak najbardziej wina białe są idealne. 

Po pierwsze dlatego, że ich kwasowość to jedyny sposób, by pokonać tę tłustość, by zdjąć ten ciężar rodzinnego obiadku... Po drugie - te w Polsce to nam najlepiej wychodzą właśnie białe. Cienkie, może bardziej żyletkowe, ostre. Spontaniczne, szybkie, proste, pyszne. Kocham właśnie polskie białe, w czerwone jeszcze trochę nie wierzę...
 

Ale, ale pamiętajcie - wino do obiadu pijemy wraz z potrawą. W trakcie jedzenia. Mieszając to, co mamy w jamie ustnej, z łykiem tego, co w kielichu. Powszechne podejście "zjedliśmy, to teraz napijmy się winka" ma swój rodowód raczej w wódczanych rytuałach - bo podkład i gorzała. Nie, nie nie!!! 

Tak się składa, że ostatnio gościłem w znakomitym lokalu - Winsky - na degustacji win białych z portfolio Boutique Konesera (Piotr Klimczyk prowadzi go w warszawskiej Galerii Północnej). I z tego zestawu na święta poleciłbym niejedno wino!



Chateau du Pouey sur Lie Pecherenc du Vic-Bilh sec Sud-Ouest 2015 (48 zł).
Miłe, przyjemne, wręcz radosne. Jest tu wysoka kwasowość i agrest. Struktura całkiem szeroka, mocna. I jeszcze ta przyjemna cena!


Bo za dwukrotność dostajemy Chateau de la Mar Marestel Le Verney sur Lie 2014 Altesse (95 zł). Jest pełne. Lekko warzywne, ale potem - gdy pierwszy aromat się ulatnia - zostaje wrażenie kremowe, jak z ciacha. Kojarzy się z herbatnikami na maśle, orzechowymi. Mocna struktura, podbita ładną kwasowością, która najmocniej dochodzi do głosu w finiszu. A w dodatku jest bardzo długie w finiszu.
 



Chateau Carre, Muscadet Sevre et Maine sur Lie 2016 (46 zł) - to bardzo kwiatowe wino. Kwasowość trzyma na wodzy, ale jest w duszy troszkę wodniste. Było kiedyś w Lidlu. Fajne, ale dość szczerze powiem, że nie urywa tego i owego. Jest nieco drzewiaste w pewnej nucie, ale wciąż proste. Takie właśnie do ostryg, ryb itp.


Komplikację znajdziemy w takim Raimbault-Pineau Sancerre 2016 (106 zł). Wiem, jest dwa razy droższe niż ten Muscadet, ale jest czyste jak górski strumyk. A w dodatku tej wody brak. Ma sporą strukturę, jest ładne i szlachetne, eleganckie. Bardzo długie i tu jest zajefajna kwasowość. Tu dawka białego melona, ale niech was nie zmyli ta owocowość. Bo jest też spora mineralność.



Raimbault-Pineau Sancerre Prestige 2014 (139 zł) - trzymane na osadzie 12-24 miesięcy, plus pół roku w butelce. Powiem nawet wierszem: "Oj, co za bogactwo i ciasteczka. Ładny kwasek, choć... jest agresywna nieco beczka". 

Metrum może kuleje, ale ja to uwielbiam. Bo sądzę, że dlatego właśnie winiarz wymyślił beczkę, by nadać sokom z gron nieco swojego piętna. Jest tu żywiczność, jest tostowość i masło. To wino jest długie i pokomplikowane jak żywot człowieka. Ale też jest krągłe, eleganckie i dłuuuugie. Ma też pewną słoność.
 

Jean Lissage Petit Secret Blaye Cotes de Bordeaux 2015 (55 zł) - tu Sauvignon Blanc 90 proc. i Muscadelle 10 proc. To jest dość dziwne dość zielone, ma nieco białych owoców, ma kwasu sporo w finiszu. Do jedzenia będzie fajne, choć bez fajerwerków.



Chateau Marjosse Entre-deux-Mers 2016 (69 zł) - w nim cztery szczepy: Sauvignon Blanc i Sauvignon Gris, Muscadelle i Semillon (po 25 proc.). Fajne, drzewne, rześkie, bardzo drzewne liściaste.... Ale w przeciwieństwie do muscadetów nie ma wodnistości, a jest świetna owocowość.



Dubordieu Clos Floridene 2015 Graves (127 zł) - wino oparte na prostych zasadach. Jak żołnierz. Jest ciasteczko, bogactwo i fajna kwasowość. I to daje komplikację posadowioną na kwasowym szkielecie. Ale jest też fajny owoc. Jest piękna równowaga. Graves jest świetne na czerwono, ale tu widać, że białe też super!
 



Virginie de Valandraud 2012 (210 zł) - oto kolejne wino do przechowania. Prestiżowe, doskonałe. Ma lekką słoność w finiszu, białe owoce i ciężko dającą się zdefiniować elegancję.
 


Moutard Diligent Chablis 2016 (99 zł) - jeszcze mało ułożone. Na razie sporo kwasu w smaku, a w nosie lekki rozgotowany rabarbar i biała truskawka. To dobry prognostyk na przyszłość. Jest mało beczki, raczej wąskie. Kwas będzie procentował przez najbliższe 5-8 lat.


Domaine des Terres Gentilles Macon Lugny Dame Chlea 2015 (57 zł) - wino o perfumowanej fakturze. Jakby poprószone mocną gumą do żucia, z nutą bananów, ale lekkie, o sprężystej strukturze! Chyba już gotowe, chyba nie będzie lepiej...



Domaine Thierry Drouin Pouilly Fuisse Plaisance 2015 (119 zł) - troszkę takie wino stylu zerowego, choć może za młode. Ma sporą strukturę i ciepło. Atak ładny i mineralny, jest trochę białej czekolady.



Drogie i to mocno. Capuano-Ferreri Chassagne-Montrachet 1er Cru Morgeot 2014 - 265 zł! Ale czuć cenę. Jest ciasteczkowe, mocne, lekko wykręcone, ma beczkę, atakuje powonienie masłowym tostem, jest też lekko prochowe, świetne świeże, mocna struktura, kwasowe przyjemnie. To jest wino na prezent dla prezesa, kolegi, przyjaciela. Za 5-6-9 lat odwdzięczy się wam czymś wspaniałym, czego nie doświadczycie ot tak.


Słuchajcie, jeśli zaś szukacie świetnego stosunku jakości do ceny, to polecam Vignoble Art Mas Cotes du Rhone Villages "il etait une fois..." 2015. Tylko 69 zł, ale to potężne wino. Ma spore ciacho i owoc (brzoskwinia), ma też mocny kwas, który z wiekiem może łagodnieć. Ma pełną strukturę i znakomicie pasuje np. do mięs. Takiej jagnięciny.
 


Znów wróćmy do średnio-górnych rejestrów cenowych. Laurent Habrard, Crozes-Hermitage 2016 (127 zł). Szczepy południowe raczej - Marsanne 90 proc., Roussanne 10 proc. Wino miękkie, ma w sobie pewną podpuszczkowość, przejawiającą się pewną goryczką. Zarazem jest dość delikatne.
 

Jeśli jeszcze czegoś szukacie dla przyjaciela, to może Domaine Barou Condrieu Imagine 2015. 195 zł. Dziewięć miesięcy w beczce. Wino z certyfikatem bio. Można wmówić, że nie powoduje kaca. Tu jest fajna kwasowość z gorzkiego grejpfruta, skórka spieczona chleba. Beczkowe, ale ten dąb jest ładnie wtopiony. Poczułem się, jak kiedyś, kiedy mogłem gryźć skórkę spieczonego bochenka. Super!

Sebastian Bazylak i Piotr Klimczyk degustują

Win próbowałem na degustacji dla blogerów w Winsky Bar