Bąbelki z klasą!
Paleta nowości - szampanów Moutard z Vins de France
O bąbelkach w rozsądnych cenach pisałem już w poprzednim poście - ale dzisiejszy jest poświęcony tylko szampanom. W średnich stanach cenowych - żadne tam Dom Perignon czy Krug - ale w takich, że już można się szarpnąć w ten wyjątkowy dzień.
Cuvée des 2 Soeurs (195 zł)
Piotr, właściciel Vins de France pokazał na kameralnej degustacji pięć szampanów Moutard - z Côte des Bar w Szampanii. Ponieważ się nieco spóźniłem, próbowałem win w innej chyba kolejności niż inni, choć ręki nie dam sobie uciąć.
Mój pokaz otwierał Cuvée des 2 Soeurs - 50 proc. Pinot noir, 50 proc. Chardonnay, ale wino wytwarzane metodą Solera (znaną z produkcji Sherry), polegającej na mieszaniu różnych rocznikowych partii wina. W sumie rzecz powszednia u innych producentów. Wino dość twarde, ale przyjemne. O średniej kremowości, bardzo świeżym powiewie mineralności i elegancji. Cena - 195 zł.
Moutard Grande Cuvée Brut (145 zł)
Przejście na Moutard Grande Cuvée Brut (145 zł) to skok do innego basenu. Nie dość, że tańszy szampan, to jeszcze inny w charakterze. Bardziej grzybowy, ze sporą ilością kremowych akcentów, bardzo migdałowy i przyjemny.
Moutard Côtes de bar Chardonnay (185 zł)
Ocean kwasowości - ale przyjemnej - to Moutard Chardonnay "Côtes de bar" Chardonnay (185 zł). W aromacie jest wąsko, choć elegancko, cytrusowo, ale w smaku jest szerzej, pełniej. I tak to świetne wydanie Chardonnay, które znamy z wielu innych nudnych wydań. Tu jest klasa! W winie jest drobina cukru, której praktycznie nie czuć - 10 g/litr.
Moutard "Côtes des Bar" Pinot Noir Vignes Beugneux (185 zł)
Jeśli szukacie wielkich bąbli, rozrywających usta, wina znaczącego ślad pewną smugą cienia i melancholią, postawcie na Moutard "Côtes des Bar" Pinot Noir Vignes Beugneux. Tu już czuć bogactwo aromatu, wielkie bąble z kremowością drożdży i większym cukrem (15 g/l) zdobywają moje serce w segmencie 185 zł.
Moutard Cuvée des 6 cepages 2008 (280 zł)
Ale gdybym miał wybrać szalę, na której miałbym położyć całkiem moją duszę, to wybrałbym Moutard Cuvée des 6 cepages 2008. Cena niewąska - 280 zł, ale i doznanie smaku zupełnie inne niż reszta szampanów. Tu mamy kupaż szczepów: Arbanne, Petit Meslier, Pinot blanc, Chardonnay, Pinot noir, Pinot meunier. I do tego 10 gramów cukru na litr. Nurzamy nos w kieliszku i... czego tu nie ma! Są grzyby, są migdały, jest tost i skórka od chleba. Wszystko szerokie i do tego jeszcze doprawione wielką kwasowością. Wyobrażam sobie rok 2017, jeśli wzniósłbym toast tym szampanem!
Vins de France jest w podziemiach tego budynku przy ul. Polnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz