Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nero d'Avola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nero d'Avola. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 maja 2016

Sycylia i Sardynia w Mercato: wina i nie tylko!

Piękno południa na Pięknej

Wnętrze Mercato Bar Delikatesy na Pięknej 15 w Warszawie
Dawno już w Mercato nie byłem - a to błąd! Bo to ciekawe miejsce na winnej mapie stolicy. Niedaleko ambasady USA, ścisłe centrum (o ile w Warszawie można mówić o Centrum) i przyjemne połączenie sklepu z winami, oliwami, pastami z włoską restauracyjką. Cykliczne spotkania ogłaszane są na profilu na Facebooku, i widać, że na kolacje przychodzi już stałe grono bywalców.
 
Tym razem miałem okazję sprawdzić, jak smakują wina z Sardynii i Sycylii do potraw przyrządzanych w regionalnym stylu. Degustację prowadził Tomasz Zaremba z Wine Avenue i stąd pochodziły wina.
 

Feudi Maccari Grillo Siciliane Bianco
 
Pierwsze - Feudi Maccari Grillo Siciliane Bianco - okazało się bardzo dobre. Lekko tropikalne, troszeczkę jabłkowe, ze sporą dawką mineralności, słoności wręcz. Świeże, ale jednak z całkiem sporą ilością ciała. W barwie złote. Do niego carpaccio z miecznika (Carpaccio di pesce spada) było trochę za delikatne. Potrawa była dobrą przystawką, ale wino było za bardzo aromatycznym wstępem.

Vermentino di Sardegna

Do Spaghetti alla Siciliana podano Vermentino z Sardynii. W winie więcej utlenienia, świeżość wyraźnie na dalszym planie, jest za to więcej ziemistości, ziół. Ale zarazem jest też więcej pieprzu i miodu. W barwie wyraźnie bardziej słomkowe. Za to idealnie sparowało się ze spaghetti!

Feudo Maccari Nero d'Avola

Czy do Risotto ai scampi (z owocami morza) można podać czerwone wino - Nero d'Avola? W tym wypadku także Feudo Maccari. O to toczył się mały spór przy stoliku. No bo jak to, do krewetki? Wino od razu pokazało charakter - czuć, że to wino ziem ciepłych, ma miękkość, a w aromacie wyraźną wiśniową dżemistość. Asfalt gorący i miękki. Ale w smaku nie ma konfitury. Jest o dziwo pewna stalowość i świeżość. Moim zdaniem do Risotto ai scampi o słodkim wydźwięku Nero d'Avola pasowało całkiem udatnie. Spróbujcie koniecznie sami!

Cannonau di Sardegna 2011

Do Melanzane alla Parmigiana (zapiekane bakłażany) Cannonau di Sardegna 2011 (czyli Grenache). W smaku spokojniejsze niż Nero d'Avola, ale w aromacie też gorące. Ma sporo pigmentu, ceglasty kolor (w sumie wino ma 5 lat), jest sporo garbnika i całkiem wysoka kwasowość. Również - jak w pozostałych winach - beczki nie było na etapie produkcji, więc owoc całkiem żwawy. Temperatura ok. 21 stopni raczej winu nie służy - stąd troszkę wystający alkohol. Ale w temperaturze 18 stopni, nie powinno być takich problemów. Bakłażan z pomidorami i parmezanem stapia się z tym winem w jedno. Udane połączenie!

Maharis 2008

Na sam koniec - tuż przed deserem - Maharis 2008. Jedyne beczkowe wino, choć tej beczki zbyt wiele tu nie widać. W smaku jest spora kwasowość, a w nosie czuć wiśnię, jeżynę i śliwkę. Może z początku odrobina warzywnego ogródka, ale ucieka szybko niczym poranna mgła. Zostaje czarny asfalt, podpalana konfitura. W środku szczepy nero d'Avola, Syrah i Cabernet Sauvignon. Wiek robi swoje. W pozytywnym znaczeniu. Deserowe rurki z kremem czyli Cannoli Siciliani z kremem dość cytrynowym pasowałyby stanowczo bardziej do Grillo. Do kieliszka płynnego złota z Sycylii akurat między dwoma kęsami.

Jeśli chcecie spróbować jak smakują Włochy, warto zajrzeć do Mercato!

czwartek, 30 maja 2013

Włoch czerwony, dobry na upał jak biały - 5 pkt.

Luna Rossa Sicilia IGP 2011


Półka - na wysokości kolan

Gdzie i czemu tak drogo - Cultura y Vino i 24 zł (zakup własny)

Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje (5 pkt.)

 
Te chwile przed burzą… Gdy zachodzące słońce burzy jeszcze nie zwiastuje, ale zwiastuje ją weather.com. Powinno się siedzieć w ogrodzie, na huśtawce (takiej jak z Czechowa) i popijać doskonale zmrożonego rieslinga.

Ale nie ma Czechowa, nie ma huśtawki, nie ma rieslinga. Jest za to Ogrodowa, a słońce pieknie zachodzi nad Okopową. A stąd już tylko kroczek do Cultura y Vino. A tam coś lekkiego - Luna Rossa Sicilia Vaccaro. Naero d'Avola - lekkie i świetnie owocowe. Z oferty Kondrat Wina Wybrane (co ciekawe, teraz w sklepie internetowym Kondrata brak tego wina!).

W nosie czuć aromaty leśnych owoców - jagodowo-borówkowe, ale i korzenne, a w smaku jest przyjemne, lekkie. Może nie jest absolutnie powalające, ale jak na wino za 24 zł, bardzo, ale to bardzo przyzwoite. Powala większość winiaczy za 29 zł z marketów.

Producent napisał w karcie wina, że dobrze współgra z makaronami i innym włoskimi przysmakami. To fakt. Z tapaskami i oliwą, pleśniowym serkiem, jest wyborne. Ale do smakowania na ogrodowej werandzie także! Do ideału mamy więc bardzo blisko. Jeszcze tylko troszkę brakuje!

Winiacz na 5 punktów w 7-punktowej skali!