piątek, 30 września 2016

Polskie wina w Lidlu!

W Lidlu kupicie polskie wina!



Ja wiem - Lidl kojarzy się z niemieckim sklepem, hejterom z najeźdźcą. Ale fakt faktem - właśnie w Lidlu pojawią się pierwsze polskie wina. Żeby nie było: wyłomu dokonała Faktoria Win, która ma ok. 3 tys. punktów sprzedaży i kilka miesięcy temu wprowadziła polskie wina. Kosztowały sporo - bo 59 zł, ale uwierzcie, to w porównaniu do cen polskich win nie jest dużo. Tym bardziej, że wina Płochockich to dar ich serca, pasji i duszy. To hobbyści ciężką pracą zasługujący na swoje powodzenie, oceny i opinię. Mam wrażenie, że idą krętą drogą, wykuwając ścieżkę, którą być może zbyt ciężko iść...

Polka Rose 2015

Ale teraz w Lidlu pojawią się inne wina z Polski. Z winnicy Srebrna Góra. To wina marki Polka, stworzonej specjalnie dla Lidla: Polka biała za 29,99 zł , róż Polka za 29,99 zł i dwie Polki czerwone - z 2014 i 2015 r. Także do "trzech dych".

Jakie to wina? Dobre? To mało powiedziane. Białe (foto tytułowe) jest mięsiste, przypomina SB z Doliny Loary, mocne, z pełnią białego owocu - choć na wstępie bije czymś chemicznym (może to po porostu siarka, która odpuszcza po kwadransie). Ale i tak to bardzo fajne wino! Rose? Pełne i galaretkowe, słodkawe. Ładne i przyjemne, o ile chłodne. Bierzcie śmiało!



Ale największa niespodzianka czeka wszystkich, którzy czekają na polskie czerwone wino. Jakie są polskie wina czerwone? To w niektórych przypadkach problem. Wynikający z naszego chłodnego klimatu. Bo grona na polskie wina pochodzą z hybryd - smakujących nieco inaczej niż odmiany szlachetne (vitis vinfera).

Na półkach znajdziecie dwa roczniki - 2015 i 2014. Na kontretykiecie młodszego znalazłem informację, że są tu odmiany Regent, Rondo, Acolon. Jakie są w 2014? Nie wiem. Ale wiem jedno. 2014 to elegancja i bordoska smukłość! Wino świetne, przywodzące na myśl nie polskie wytwory, ale plony winnic znad Garonny. Czyste. Z długim fiszem w smaku i owocem i pewną ziemistością (ładną!) w aromacie.

Natomiast rocznik 2015 niestety nie ma tych zalet. Jest warzywny. Moi koledzy twierdzą, że jest owocowy, ale ja wyczuwam tu pewną dziwną owocowość. Nagazowaną, dziką, nieustabilizowaną. Obydwa roczniki były butelkowane z beczek/kadzi. Może '15 będzie lepsza za rok?

Jeśli pytacie mnie, co kupować teraz - DO PICIA - odpowiem wam: BiAŁA POLKA, ROSE POLKA I POLKA CZERWONA 2014!
  Recenzja win z Węgier i Francji niebawem!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz