Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jakie wino na taras. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jakie wino na taras. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Wino z Lidla za 9,99! Warto?

Domaine du Grand Selve Roussanne Pays d’Oc 2018

 

Pierwszy wpis po długim czasie zarazy... I przy okazji urlopowe odkrycie - wino z Lidla za 9,99 zł! Oczywiście dyskont przyzwyczaił nas do różnych okazji i na pewno tak tanie wina gościły (i będą gościć) na półkach, gdzieś obok droższych bordoszczaków. Ale większość znawców ma wdrukowane: wina z dyskontu znaczy tylko tanie i jeszcze "niewarte uwagi!". Skąd tu Domaine du Grand Selve Roussanne Pays d’Oc 2018? 

Wszystko się zaczęło oczywiście od wizyty po "nie-winne" zakupy w sklepie na Warmii. I tu nagle taki oto widok, zdokumentowany na poniższym zdjęciu: 

 

 

Jedno za 14,99 zł, ale jeśli kupisz dwa - to jedno za 9,99 zł! No, białe wino z południowej Francji, w tej cenie... Albo okazja, albo jakiś niewypał. Kupiłem (dwa) i sprawdziłem.

Zwykle Roussanne bywa jednym z dwóch składników win z Langwedocji-Roussillon - spotkamy je kupażowane ze szczepem Marsanne. Kilka lat temu, gdy do stolicy zawitali "terroiryści" z Langwedocji, przywieźli znakomite wina (opisywałem niektóre) właśnie z Roussanne w roli głównej lub przynajmniej drugoplanowej.

Jak smakuje Domaine du Grand Selve Roussanne Pays d’Oc 2018? Od razu po nalaniu do kieliszka czuć lekką cytrynowość, która szybko znika. Pojawiają się białe owoce z dodatkiem pszczelego miodu - zwiewnego, lekkiego, podobnego do aromatu spotykanego w Pinot Gris. W smaku jest całkiem wyrazista kwasowość, ładnie atakująca ślinianki i bardzo, ale to bardzo długi finisz. Całkiem spora, dość "gruba" struktura - wino sprawia wrażenie lekko mięsistego, solidnie skoncentrowanego. Nie ma nawet śladu wodnistości.

Na pewno będzie pasować do drobiu, grillowanej ryby, raczej "chudej", może nawet do takiej przyrządzonej w grzybowym sosie. Na lato dobra propozycja? Za 9,99 zł? Bardzo dobra! Pamiętajcie przed wypiciem schłodzić do 10-12 stopni! 

Solidne 5 punktów w skali Winiacza!


sobota, 24 lutego 2018

Rześkie białe wino z Żabki

Pinot Grigio Roccialta
Półka - nieznana
Gdzie i czemu tak drogo - Żabka i Freshmarket (19,99 zł, próbka od Żabki)
Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje!


Smakuję wina bez uprzedzeń, nawet jeśli o jakimś gatunku/rodzaju/szczepie mam takie zdanie jak o Pinot Grigio. Ulubione wino zakochanych par z amerykańskich romansideł, na pewno filmów, a pewnie i książek (nie czytam, ale wierzę, że ich bohaterowie piją właśnie PG), chętnie wybierane w marketach (to już sam widziałem na własne oczy wczoraj). 

Ale w sumie... kto z nas nie zaczynał od takich win? Ich zaletą jest dość niska cena - bo nie ma takiej sławy jak prosecco czy Pinot Noir. A jeśli spojrzeć zupełnie obiektywnie, bez uprzedzeń, to dość bezpieczny szczep, który czasem daje naprawdę świetne wina (np. Nals Margreid - po prostu wspaniałe!!!). 

Etykietą od Żabki byłem bardzo zdziwiony. Bo oto w aromacie rześkość, o dziwo sporo mineralności rodem z górskiego strumyku, świeżo wyprana i krochmalona bielizna. I w smaku ładna kwasowość o pięknej rozdzielczości. W strukturze nie jest zbyt potężne, ale za to potrafi zauroczyć swoim charakterem. Do sałat, do drobiu w jasnym sosie, ostrych serów. Na piknik także! Za 20 zł idealne wino na taras, jak już odpuszczą te cholerne mrozy!!!

Dla mnie na Winiaczową 5!