wtorek, 16 czerwca 2015

Winne Wtorki: Alzacja akurat na Tydzień Rieslinga

Arthur Metz Riesling 2013 AOP Alsace



Dziś w Winnych Wtorkach (czyli inicjatywie blogerów, by w każdy drugi i czwarty wtorek miesiąca opisywać określony rodzaj wina) temat po trzykroć na połowę czerwca uniwersalny - po pierwsze: na gorące lato wino białe i rześkie. Po drugie (dedykowany temat): Alzacja w wersji białej. I wreszcie po trzecie: Na Tydzień Rieslinga jest i... Riesling! Co prawda nie niemiecki, choć Alzacja kiedyś tam do Niemców należała... 
To wino pochodzi z marketu i kosztuje 39,99 zł. Niezbyt drogo jak na Rieslinga - ale pamiętajmy, że nie jest to Riesling niemiecki, ale odmiana nieco bardziej miękka, wielu osobom wyda się bardziej uniwersalna... W kieliszku jest ciekawie. Nawet nie wiem do końca czy to zieleń z odcieniami złota czy złoto z refleksami zieleni - absolutnie zrównoważony kolor zależny od pory dnia, w jakiej go pijemy i w jakim kolorze słońca pada na ściany, zasłony czy podłogę.
Wzorcowe 12 proc. alkoholu, choć absolutnie tego nie czuć. Ładnie roślinny, łagodny. Otwiera się tak z 12 dni… No nie, przesadzam. Ale długo. Warto potrzymać trochę dłużej i spróbować w wyższej temperaturze niż 12 stopni.

Jeśli tak zrobimy, ujawnia nam się wino z wyraźną dominantą brzoskwini, choć pod spodem można wyczuć grejpfruta i inne cytrusy, a także delikatne liście porzeczki. Ale po chwili te aromaty ulatują. W smaku jest ładnie bogaty, dostojny. Kwasowość jest tak wysoka, że wydaje się jakbyśmy próbowali… szkła!
Jeśli nie chcemy się napawać na tarasie, pod rondem kapelusza, schłodzić i podawać do grillowanej ryby, risotto i kuchni orientalnej.


Wino otrzymałem od sieci Piotr i Paweł 

Tu info o imprezach i degustacja rieslingowych w Polsce

A tak wybrali inni wtorkowicze:

Dolina Mozeli: Pinot Blanc!

Italianizzato odwiedził Lidla!

Nasz Świat Win postawił na Rieslinga

Przy Winie: Edelzwicker