sobota, 14 marca 2015

Słoweniec cudownie słony, taniczny z Dolio Vini - 7 pkt.

Korenika Moškon
Paderno Istrska Malvazija 2007


Półka - nieznana
Gdzie i czemu tak drogo - Dolio Vini i 80 zł (próbka importera)
Do Ideału? - Doskonałość!!!


Za oknem plucha, czas na butelkę z krainy mitycznej (takiej, co to wydaje nam się, że pluchy nie ma) - ze słoweńskiej Istrii. Korenika Moškon Korenika Moškon Paderno Istrska Malvazija 2007 z portfolio gdańskiego importera Dolio Vini. Wino niezwykłe, które zbiło mnie nieco z tropu.

Białe ze szczepu Istrska Majvazija, z winnicy, która liczy sobie ok. 25 hektarów i leży w miejscowości Korte. Producent zachwala ekologiczną produkcję. W pierwszym kontakcie nosa z winem da się odczuć uderzenie hmm... miodu, żywicznego lasu, sosnowych trocin, ale i
liści, takich na skraju zbutwienia, krzaki po burzy, może pewna warzywność, odrobina nafty. Długo macerowane na skórkach, więc przypomina nieco gruzińskie Kvaliti, ale to nie ma tylu tanin (częściowo są obecne), za to tu dochodzi jeszcze coś - spora mineralność i słoność.

I to jaka! Po prostu szokująca - wino jest słone jak szprotki zapiekane w cieście, ale zarazem gładkie - jeśli zamkniemy odrobinę między językiem a podniebieniem, poczujemy oleisty film, z lekkimi szczypiącymi nieco w finiszu garbnikami. Ze sporą mimo upływu czasu kwasowością (to wina ma niemal 8 lat!)

Bez kontaktu z powietrzem wydaje nam się pełne, nieco słodkie, lekko garbnikowe. Ale wystarczy, że siorbniemy nieco, to właściwie zdajemy sobie sprawę, że to wino jest jak zawieszone dokładnie między niebem a ziemią. Jest częścią powietrza i częścią skały, która właśnie uległa natlenieniu i przechodzi w powietrze niedostrzegalnie, tak jak w promieniach wiosennego słońca topi się lód.

Drogie, to prawda, ale będzie pasować do ryb smażonych i grillowanych, na chłopski, rybacki, prosty sposób!


Winiacz na 7 punktów w 7-punktowej skali!