Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 13 Win. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 13 Win. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 sierpnia 2015

Verde na czerwono. Pij, ile ważysz! - 6 pkt.

Quinta das Arcas Arca Nova Vinho Verde DOC 2013 
 

Półka - na wysokości kolan
Gdzie i czemu tak drogo - 13win i 35,52 zł (zakup własny)
Do Ideału? - Już ciut, ciut!! (6 pkt.)

Będę szczery: albo my jego, albo on nas. Ten upał mam na myśli. Jeszcze przed nadejściem tej skwarki żywe były hasła "wypij tyle verde, ile ważysz". No, niestety - ja nie dam rady, bo przy moich kilogramach rozpuściłbym się w kwasie. 
Ale za to znalazłem coś, co nie ma tyle kwasu, co klasyczne białe Vinho Verde. To czerwone VV. Dziś stanowi mniejszość produkcji, pewnie z jedną piątą albo i jedną szóstą, produkcji z tego regionu (chłodna dość północ Portugalii). Przyznam się, że trochę obawiałem się "nadkwasoty", ale zupełnie niepotrzebnie. 
W taki upał marzyłem o lekkim czerwonym. Takim może o stopień lżejszym, niż włoskie Dolcetto. I oto jest! W kolorze nieprzeniknione, jak Syrah, ale nie ma tego ciężaru, spokojnie! W nosie jeżyny i jagody. W smaku - lekkie, ale to nie oznacza "cienkie"!
O nie, na języku czujemy ładny lekki garbnik, układający się w poprzek, garbami, jak w dobrym wiśniowym kompocie, gdzie na wiśniach babcia nie oszukiwała. Siła tej lekkości to nie woda dodana do ekstraktu, tylko perlistość, świeżość, nawet wręcz pewna "stalowość" w kwasowości. Nie zapomnijcie przed piciem trzymać godzinkę w lodówce! 6-8 stopni będzie cool!
 
Wino na 6 punktów w 7-stopniowej skali

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Nowozelandczyk złoty i ostry z 13win - 6 pkt.

Alpha Domus First Solo Chardonnay 2011 Hawke's Bay  

Półka - nieznana
Gdzie i czemu tak drogo - 13win.pl i 80,97 zł (próbka od dystrybutora)
Do Ideału? - Już ciut, ciut!! (6 pkt.)

Podczas ostatniej degustacji w grochowskim lokalu 13win próbowaliśmy bąbelków z Włoch, rześkich i całkiem przyjemnych. Ale to, co kryje się w butli nowozelandzkiego Chardonnay Alpha Domus First Solo 2011, urzeka. I nie tylko latem!
Lekko, acz wyraźnie beczkowe wino, tak intensywne w kolorze, jak płynne złoto w kielichu. Gęste. leniwe... Sprawia wrażenie - dzięki swej intensywności, krewniaka Sauvignon Blanc, ale wyraźnie bardziej szlachetnego, "wyżej urodzonego"! Kwasowość, rzadka u niemrawych Europejczyków, tu przejęła stery.
Nie znaczy to, że wino jest dzikie, bo ta wysoka kwasowość otulona jest łagodnymi, lekko może tlenionymi nutami grejpfrutów, wodnistość melona i perfumowaną tłustość avocado. To trochę jakby ostrze noża zanurzyć w słodkim, owocowym miodzie.  
Będzie orzeźwiać nie tylko latem (pamiętajcie schłodzić w upałach do 6-8 stopni), ale cieszyć nawet zimą. Pasować będzie nawet do bożonarodzeniowej kapusty, nie mówiąc o karpiu czy wędzonym węgorzu. Ojej, ale teraz tego człowiekowi brakuje!
 
Wino na 6 punktów w 7-stopniowej skali!
 

niedziela, 29 marca 2015

Biały, lekki Portugalczyk z 13win.pl - 5 pkt.

Herdade Do Monte Da Ribeira
Pousio 2012 Regional Alentejano


Półka - na wysokości pasa
Gdzie i czemu tak drogo - 13.win.pl i 34,87 zł (próbka od importera)
Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje!

- Chcemy naszym projektem przywrócić życie na Grochowie, bo stąd jesteśmy i tu chcemy działać, tu ściągać ludzi ciekawych wina - mówi pan Jerzy Szostek, jeden z założycieli 13win.pl, importera ze stołecznej Pragi. Lokal - ponad 300 mkw. sklepu ze stolikami (do degustacji i kontemplacji) jest niemal tuż za Rondem Wiatraczna - w kierunku na Gocław.

W budynku pamiętającym jeszcze czasy wojny, ale po solidnym remoncie, kilka solidnych regałów. Na nich ok. 300 etykiet win. Import własny, choć jest też sporo butelek z oferty gdańskiego importera Dolio Vini. Ale jest też herbata i kawa. - Zaczynaliśmy działalność jako importer herbaty. A przejście do importu win, które zawsze były naszą pasją, jest naturalnym rozszerzeniem działania - dodaje pan Jerzy. Na półkach m.in. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Chile (tu choćby Alta Alcurnia) i Urugwaj (m.in. Alto de la Balena). Kilka butelek do recenzji otrzymałem i będzie o nich niebawem.

Dziś na pierwszy rzut białe wino z Portugalii, z gorącej krainy Alentejo. W Portugalii znanych jest ok. 300 szczepów, większość to odmiany miejscowe - z trzech takich właśnie zrobione jest Pousio od HMR (Herdade Do Monte Da Ribeira) - z Antão Vaz, kwiatowego Roupeiro (inaczej Alva, Codega, Malvasia Grosso), Verdelho (z tego szczepu robi się madery).

W kielichu złoto, w nos uderza najpierw ton cytrusów, potem przychodzi kolej na drzewną łagodność i pełnię, może trochę orzecha. W smaku do głosu dochodzą przede wszystkim nuty rześkie. Podobne do tych, które znamy z vinho verde, jest zresztą trochę mikroskopijnych bąbelków. Ale pod tym kożuszkiem bąbelków jest solidna migdałowa podbudowa, przywodząca na myśl tę soloną przekąskę. Struktura wina dwojaka - z jednej strony prosta, wibrująca początkowo lekkimi bąbelkami, ale z drugiej - solidna, godna zaufania.

Schłodzone Pousio ładnie pasować będzie do delikatnie przyprawionych makaronów z grzybami, do sałatek (np. z siekaną ośmiornicą), a nawet bitek z chudej wieprzowiny. Palce lizać!


Wino na 5 punktów w 7-punktowej skali!


Tak wygląda wnętrze lokalu. Wino można wypić na miejscu. Korkowe  15 zł