Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pipoli Aglianico del Vulture 2010 Vigneti del Vulture. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pipoli Aglianico del Vulture 2010 Vigneti del Vulture. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Włoch pełen ekstraktu - 6 pkt.

Pipoli Aglianico del Vulture 2010
Vigneti del Vulture


Półka - na wysokości głowy
Gdzie i czemu tak drogo - Vininova i 33,67 zł (zakup własny z rabatem 25 proc.)
Do Ideału? - Już ciut ciut!! (6 pkt.)


Na stole Winiacza dziś wino z małego regionu Włoch - Basilicata (tam gdzie włoski but opierałby się na strzemieniu - jak but do konnej jazdy). To królestwo szczepu aglianico - pochodzącego jeszcze ze starożytnej Grecji. Jak piszą Marek Bieńczyk i Wojciech Bońkowski w Winach Europy - w tym regionie powstają wina potężne, niczym winne koncentraty - i Pipoli jest właśnie takim winem.

Vigneti del Vulture to przedsięwzięcie 6 winiarzy, którzy postanowili produkować wina o wysokiej jakości. Ale w sumie, kto by się podjął z premedytacją produkcji win o niskiej jakości i to obwieszczał całemu światu?

Pipoli Aglianico del Vulture powstało w Farnese Vini. W kielichu ciemny, głęboki rubin, z lekkimi refleksami fioletu, ale i brązu, w nosie mnóstwo owoców, z akcentami kakao, lukrecji i pieprzu. Grona zbierano ręcznie, 60 proc. wina dojrzewało w stali, a tylko 40 w baryłkach przez 10 miesięcy. Stąd pewnie ta lekko wyczuwalna beczka. 

Smak przywodzący na myśl nuty atramentu - Pipoli jest skoncentrowane, wręcz - jak mówią znawcy - ekstraktywne. W pierwszym dotknięciu czujemy słodycz, ale to pozory. Potem czuć pewne roztrojenie, takie jakbyśmy językiem dotykali elektrod płaskiej bateryjki (wyczerpanej). Ma dość ładnie wtopione taniny, choć jeszcze lekko wystające. I długi finisz, w którym czuć ładną balsamiczność, a na końcu pewne kwiatowe akcenty. Wszystko to sprawia, że Pipolo do ideału brakuje już tylko ciut ciut!!


Winiacz na 6 punktów w 7-punktowej skali!