Winiacz. Poszukiwacz win doskonałych

Blog o winach Roberta Szulca. Wina czerwone, wina białe i różowe. Wrażenia, recenzje i... refleksje

czwartek, 30 marca 2023

Zawodnicy Niemiec na targach gastro smaKKi

›
W uściskach kwasu i w kołderce miękkiej egzotyki   Kto odwiedził niedawne targi gastronomiczne SmaKKi, mógł posmakować i kawy z różnych eks...
poniedziałek, 13 marca 2023

Jak 13 marca to urodziny Rieslinga!

›
U rodziny króla przyjemności   Jeden z przedstawicieli rieslinga - Reichsrat von Buhl Sparkling Brut 2019 Ciężko znaleźć szczep, który daje...
wtorek, 20 grudnia 2022

Wino z nauki czyli z wizytą w Winnicy Korol

›
Wino z nauki czyli z wizytą w Winnicy Korol   Pierwszy raz Winnicę Korol zobaczyłem jadąc służbowo w zeszłym roku przez Podlasie. Była jes...
wtorek, 29 listopada 2022

Velduero - z Ribera del Duero - w Składzie Win

›
Świetna Ribera w anińskim garażu Krzysztof Majer i Pablo Alvarez Bolado z Valduero Takich okazji nie ma zbyt wiele. Gwiazdą Składu Win w An...
poniedziałek, 24 października 2022

Barbatelle: od zielonej koncentracji po ducha win czerwonych

›
Perełki z włoskiej mikrodegustacji Le Barbatelle to znany od lat importer prężnie działający na polskiej winnej scenie. Kierowany przez sym...
piątek, 26 sierpnia 2022

Nasi nad Mozelą - Weingut Maksymowicz

›
Fajne biele z miłości - do wina i stromych stoków   To nasza żoliborska degustacja. Od góry Małgosia i Karol (to są bohaterowie), niżej Jure...
niedziela, 31 lipca 2022

Węgierska lekkość, która została szlachcianką. Czyli jak smakuje biel z Egeru po 8 latach

›
Tibor Gal Egri Csillag 2014 po ośmiu latach   Trochę w ramach winnych remanentów wydobyłem z piwnicy butelkę taniego wina z Węgier - kupiony...
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O autorze

Moje zdjęcie
Robert Szulc
Bloger z pasji, a nie z zawodu. Z rocznika doskonałego w Tokaju, podłego w Bordeaux... Mieszkam i pracuję w Warszawie. Próbuję z ciekawością – i bez uprzedzeń – i te wina, które pojawiają się na półkach dyskontów, i te w sklepach specjalistycznych, ale także takie, które dopiero mają szansę się u nas pojawić! Czasem udaje mi się wyjechać i poznać aromat, smak i próbować przejrzeć duszę wina w miejscu jego powstawania. Wszystko to, by poszukiwać... "wina doskonałego". Piszę o tym na blogu, Facebooku, czasem Instagramie. Masz pytania? Pisz: winiacz(małpa)winiacz.com
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.